|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
M1roN
Gość
|
Wysłany:
Nie 10:08, 22 Lut 2015 |
|
Problem: Ogrzewanie postojowe nie uruchamia się
Objawy: Bez wyraźnej przyczyny piec przestaje grzać i nie daje się uruchomić. Po włączeniu klawisza słychać pracę wentylatora, pojawia się dymek na wydechu ale piec nie startuje. Po około 5 minutach wentylator milknie i nie startuje ponownie. Wyłączenie klawisza i włączenie znowu uruchamia procedurę startową - bez skutku - piec nie grzeje.
Diagnoza DAVIE: "Zwarcie do masy" oraz "Błąd uruchomienia"
Rozwiązanie: Szukać zwarcia do masy - pompka paliwa nie ma zasilania.
W moim przypadku zwarcie miało miejsce pod płytą na której leży siodło.
Wiązka do zbiornika i pompki pieca jest długa, więc wchodzi pod płytę podsiodłową, gdzie zakręca. Na załamaniu był kontakt od spodu z płytą, przetarła się obudowa wiązki i przewód zasilający pompkę.
Gdy dochodziło do zwarcia, piec przestawał grzać, nawet na trzy dni.
Resztkowe ilości paliwa na świecy żarowej powodowały dymienie z wydechu. Wiązka jest tak pomotana, że nie jest dokładnie wiadomo, którędy przewody od pompki idą, więc trzeba wywlec wszystkie wiązki i szukać przetarcia.
Walczyłem jedenaście dni z problemem, w lutym bywa "chłodno" nocą w budzie.
Powodzenia |
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 10:09, 22 Lut 2015 |
|
M1roN napisał: |
Problem: Ogrzewanie postojowe nie uruchamia się
Objawy: Bez wyraźnej przyczyny piec przestaje grzać i nie daje się uruchomić. Po włączeniu klawisza słychać pracę wentylatora, pojawia się dymek na wydechu ale piec nie startuje. Po około 5 minutach wentylator milknie i nie startuje ponownie. Wyłączenie klawisza i włączenie znowu uruchamia procedurę startową - bez skutku - piec nie grzeje.
Diagnoza DAVIE: "Zwarcie do masy" oraz "Błąd uruchomienia"
Rozwiązanie: Szukać zwarcia do masy - pompka paliwa nie ma zasilania.
W moim przypadku zwarcie miało miejsce pod płytą na której leży siodło.
Wiązka do zbiornika i pompki pieca jest długa, więc wchodzi pod płytę podsiodłową, gdzie zawraca. Na załamaniu był kontakt od spodu z płytą, przetarła się obudowa wiązki i przewód zasilający pompkę.
Gdy dochodziło do zwarcia, piec przestawał grzać, nawet na trzy dni.
Resztkowe ilości paliwa na świecy żarowej powodowały dymienie z wydechu. Wiązka jest tak pomotana, że nie jest dokładnie wiadomo, którędy przewody od pompki idą, więc trzeba wywlec wszystkie wiązki i szukać przetarcia.
Walczyłem jedenaście dni z problemem, w lutym bywa "chłodno" nocą w budzie.
Powodzenia |
|
|
|
|
|
wojtekm
nowy
Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:24, 28 Gru 2015 |
|
W przypadku awarii, kiedy potrzebny jest dobry serwis to zapraszam do serwisów TB - znaleźć je można w Rzgowie, Wolicy pod Warszawą, Górze Kalwarii, Białej Podlaskiej, Siedlcach i Wyszkowie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|